• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

***

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Lipiec 2010
  • Czerwiec 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Listopad 2009
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Styczeń 2009
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Luty 2004

Najnowsze wpisy, strona 50


< 1 2 ... 49 50 51 52 53 ... 71 72 >

Bez tytułu

Dobra, wytrzezwialam z porannego szoku i zirytowania... Nawet deska nie pomogla sie "oczyscic" i wyluzowac... Tylko na chwile poczulam zastrzyk adrenaliny... Dzis jezdzilam wyjatkowo agresywnie... Znowu to samo, czy kiedykolwiek bylismy "my"?
Dlaczego znow mi to robisz?
Za co ta zlosc?
Nie odzywalam sie, bo jestes w domu...
Przykro mi, nie bedzie juz tak jak kiedys...
Nie bedzie codziennych porannych wiadomosci z zyczeniami dobrego dnia, ani tych wieczornych z "dobranoc" i "spij dobrze"....

Kiedy sobie to uswiadomisz...?
Przestan wiec mowic tak... Bo niczego mi nie ulatwiasz...
10 lutego 2006   Komentarze (3)

Bez tytułu

"Spawdzasz mnie...
Sprawdzasz nas..."

Poranny kubel wody na moja glowe...
10 lutego 2006   Komentarze (3)

balety...;)

Niedawno wrocilam do domu po wczorajszych baletach:)
Bylo niesamowicie... Takiej dawki radosci potrzebowalam.
Mnostwo usmiechu, szczescia. Bylo karaoke, byly tance, byla zwyczajna radosc z zycia...

Wlasnie takiego wieczoru sie spodziewalam. My dwie, ich dwoch, zabawa do rana, potem goracy kubek u jednego i nieprzespana noc, a nastepnie przebazowanie do drugiego i odsypianie....
I tak po prostu. Bez zadnych zobowiazan, bez krepowania sie, bez zbednych negatywnych emocji...

A teraz chyba pojde spac...
Dobranoc wszystkim:)
09 lutego 2006   Komentarze (5)

Bez tytułu

Zapowiada sie niezapomniany wieczor...

Dzis bede sie usmiechac, cieszyc sie, tanczyc i zapomne o calym swiecie...

A przynajmniej taki mam plan na dzis i bede sie go trzymac;)
Potrzebuje dawki dopaminy;)
08 lutego 2006   Komentarze (7)

dzieci

Od rana siedze z dzieciakami... Ech, tak milo na duszy sie robi gdy taki maluch przyjdzie, przytuli sie... A gdy uderzy sie, wystarczy pocalowac i powiedziec, ze juz nie boli, a smutek mija i dalej sie bawi jak gdyby nigdy nic...
Dlaczego w tak zwanym "doroslym" zyciu tak sie nie da? Dlaczego bol fizyczny latwiej zniesc?

Uwielbiam dzieci... Mozna sie przy nich niesamowicie wyciszyc, a samo patrzenie na to jak spia uspokaja czlowieka jak nic innego...

Zmykam, bo moje kochanie zranilo sie w paluszek... Ide go pocalowac;)
08 lutego 2006   Komentarze (3)
< 1 2 ... 49 50 51 52 53 ... 71 72 >
Zagubiona_dusza | Blogi