******
Sprostowanie do poprzedniej notki.
Oni nie wiedzą o sobie wzajemnie. I żaden z nich nie jest do końca "czysty"...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Sprostowanie do poprzedniej notki.
Oni nie wiedzą o sobie wzajemnie. I żaden z nich nie jest do końca "czysty"...
W następny weekend jadę na trzydniowy zlot.
Zapowiada się o tyle ciekawie, że w jednym miejscu będzie trzech gości z którymi sypiam/spałam, jeden który się we mnie zakochał i żona tego ostatniego która mnie nienawidzi. Będzie ciekawie.
Z dwoma z nich spałam tylko raz (ale myślę, że to może ulec zmianie:P) a z jednym spotykam się średnio raz na miesiąc.
Dziś doszłam do wniosku że mnie to już całkiem pojebało.
czy na swiecie są sami żonaci faceci? Zaczynam miec powoli tego dosyć. Poznaję kogoś, jest fajnie, aż tu nagle "wiesz, muszę Ci coś wyznać. mam żonę".
No ja pierdolne chyba niedługo. Czy ja mam na czole wypisane "żonaci only"?
zasłyszane od jednego z nich...
Facet to jest takie zwierzątko, bardzo zresztą nieskomplikowane, ośrodek myślowy ma mniej więcej w połowie wysokości. I jeśli coś mu się nie układa, to szuka włąśnie tym ośrodkiem.
I to dokładnie Cię spotkało. Przypomniał sobie o Tobie kiedy miał zastój w ośrodku. Tylko to. ALe ten ośrodek jest dość cwany. Potrafi oddziaływać na inne formy komunikacji, jak przykładowo na wspomniane oczy, głos, dotyk.
Wspomniany ośrodek działa tylko jeśli nie jest hamowany. A hamować go może tylko jedno - prawdziwe uczucie. Wtedy ośrodek jest używany tylko do szczytnych celów, a nie dla sportu. Wiem po sobie. Możesz wierzyć lub nie, ale tak jest. I stąd wzięło się pojęcie "szczęśliwego związku".
Naturalnie na wzmorzoną działalność ośrodka mają wpływ inne aspekty. Jakieś kompleksy, przeżyte traumy, strach itp. I jedynym aontidotum na rozwiązłe i beznamiętne postępowanie ośrodka jest uczucie. Takie prawdziwe. Bez niego każdy facet to zwierzątko.
Zwierzątko mające dwie potrzeby nadrzędne - zarcie i sex.
czy ja mówiłam, że wkurza mnie takie olewcze traktowanie?
Chyba coś umiera
"nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli..."