magicznie
Magia wróciła. Jest tak jak powinno być.
Grubą kreską odcinam to, co było. Jest teraz.
Dla tej przyjaźni jestem w stanie zrobić bardzo dużo.
"i zapiszę kolejne zdanie w swym zeszycie..."
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Magia wróciła. Jest tak jak powinno być.
Grubą kreską odcinam to, co było. Jest teraz.
Dla tej przyjaźni jestem w stanie zrobić bardzo dużo.
"i zapiszę kolejne zdanie w swym zeszycie..."
Nie lubię o nic prosić się
Jestem dumna, przecież wiesz
Nie lubię tez niczyją być
To takie smutne, przecież wiesz
Jeszcze nie Twoja, nie Jego już
Zawieszona czekam tu
Świadomie powiedziałam mu o tym blogu... I teraz czuję się nieswojo. Czuję się obnażona, jak otwarta książka...
Teraz wie o mnie więcej niż ktokolwiek inny... I chyba to mnie najbardziej przeraża. Dużo tutaj żalu, może aż za dużo. Sama nie wiem. 4 lata z życia. Dużo się wydażyło przez te 4 lata...
Zaczęłam czytać wyrywkowo, pierwszy raz to robię. Wróciły różne wspomnienia.
Boję się teraz co o mnie myśli i za kogo mnie uważa...
Cholernie dziwne uczucie...
Są noce kiedy nie chce się żyć
Są.... i nie mogę nic, nie zrobię nic
Są czarne chwile, nie każda mija
Są... gdy jestem niczyja...
"Dotarło do mnie, że nigdy nie będziesz moja... Chyba czas żebyśmy zostali tylko przyjaciółmi"
Chyba dałam więcej bólu niż szczęścia. On się pogubił.
Dziś zadzwonił i powiedział, że nie mnie nie zostawi. Nigdy.
Nie chcę ranić... Ale to chyba efekt uboczny tego układu.