• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

***

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Bez tytułu

Dobra, wytrzezwialam z porannego szoku i zirytowania... Nawet deska nie pomogla sie "oczyscic" i wyluzowac... Tylko na chwile poczulam zastrzyk adrenaliny... Dzis jezdzilam wyjatkowo agresywnie... Znowu to samo, czy kiedykolwiek bylismy "my"?
Dlaczego znow mi to robisz?
Za co ta zlosc?
Nie odzywalam sie, bo jestes w domu...
Przykro mi, nie bedzie juz tak jak kiedys...
Nie bedzie codziennych porannych wiadomosci z zyczeniami dobrego dnia, ani tych wieczornych z "dobranoc" i "spij dobrze"....

Kiedy sobie to uswiadomisz...?
Przestan wiec mowic tak... Bo niczego mi nie ulatwiasz...
10 lutego 2006   Komentarze (3)
poza_zasiegiem
11 lutego 2006 o 09:32
myśl o sobie! i bądź twarda jeśli go nie chcesz...a jesli go chcesz... to z nim bądź! przede wszystkim TY!! bo jego uczuc nigdy nie będziesz pewna...
InnaM
10 lutego 2006 o 23:54
Sprawy damsko-męskie zawsze były dla mnie skomplikowane.
czarna-róża
10 lutego 2006 o 23:26
będzie dobrze... sasz radę :*

Dodaj komentarz

Zagubiona_dusza | Blogi