• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

***

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Wrzesień 2010
  • Lipiec 2010
  • Czerwiec 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Listopad 2009
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Styczeń 2009
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Luty 2004

Archiwum 28 listopada 2005


sen...

... oboje stalismy tam i oboje bylismy samotni... Samotni wsord tego calego tlumu, ktory nas otaczal... Na chwile nasze spojrzenia sie spotkaly, aby zaraz potem znow sie zgubic... Staralismy sie dalej bawic jak obcy sobie ludzie, udawac, ze sie nie widzimy, ale wiedzialam, ze on tam jest, ze na mnie patrzy, czulam to, czulam to, jak patrzy..

Chcialam juz isc, odejsc daleko z tamtad, nie chcialam go widziec, nie chcialam z nim rozmawiac... Ale spotkalismy sie... Stanelismy naprzeciw siebie, patrzylismy sobie w oczy... Chcialam sie w niego wtulic jak dawniej, ale nie potrafilam juz, nie chcialam, nie moglam... On chcial tego samego, ale dobrze wiedzial, ze tak nie mozna, juz nie...

Chcialam sie odwrocic i odejsc, on wyciagnal niesmialo dlon, potem druga... Ujal tak moja twarz i patrzyl mi prosto w oczy.. Nic nie mowilismy... Wyciagnelam reke, poglaskalam go po wlosach... Byly jak zawsze miekkie.. Tak jak kiedys...

- nie...

-....

Zlapalam go obiema rekami, pocalowalam w czolo...

-zegnaj...

-...

 

 

Obudzilam sie... Jak to dobrze, ze to byl tylko sen....  Niemily sen...

 

P.S. Tata jutro ma operacje...

28 listopada 2005   Komentarze (5)
Zagubiona_dusza | Blogi