Bez tytułu
Kolejny wieczor spedzony z komputerem... A wlasciwie z kims, kto jest po drugiej stronie...
na duszy lekko... w sercu cieplo.... choc nie do konca... bo On nadal sie ukrywa....
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
Kolejny wieczor spedzony z komputerem... A wlasciwie z kims, kto jest po drugiej stronie...
na duszy lekko... w sercu cieplo.... choc nie do konca... bo On nadal sie ukrywa....
No i mamy weekend. Ciekawe co sie stanie....
Wczoraj z nudow weszlam na chat. Nie gadalam w ten sposob juz ze dwa lata. W wiekszosci odzywali sie oczywiscie jacys erotomani, zboczency i inni tacy, ale poznalam 2 nawet sympatycznych ludkow.
Przegadalismy pol nocy (potem na gadu) i okazalo sie ze mamy baaaardzo duzo wspolnego. Wymienilismy sie numerami telefonow i juz zaraz po wylaczeniu komputera dostalam kilka milych smskow:) I znowu jakos tak lzej:)
Nie traktuje tego powaznie. To tylko luzna znajomosc:) Zobaczymy co bedzie:) Bo niedlugo spotkanie z jednym z nich.
A co najciekawsze obydwaj maja tak samo na imie;)