• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

***

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

przeprosiny

Przeprosił... Przeprosił jeszcze przed przeczytaniem tej wiadomości... A reakcja na nią trochę mnie zdziwiła.. "przeczytalem dopiero priva i wiem co czujesz... i mam nadzieje ze nie będę musiał odczuć twojego wkurwienia.. wiem że mnie nie straszysz i że wszystko się ułozy.. całuje bardzo gorąco" Dzwonił wczoraj, ale nie odebrałam. Napisałam tylko, że nie wiem czy mam ochotę z nim rozmawiać.. Pisaliśmy chwilę smsy... Pytał czy chcę nadal się z nim spotykać, mówił, że nie chce kończyć naszej znajomości i że przeprasza... Dziś zadzwonił. Tym razem odebrałam. Prosił, żebym się na niego nie złościła, że on nie robi tego specjalnie, że mnie nie unika... Ale w jego głosie słyszałam nutkę pretensji o to, że się złoszczę... Poczułam niesamowitą ulgę po tym jak się odezwał.. Chociaż znów to było wymuszone z mojej strony.. Jednocześnie dalej jestem zła na niego i już sama nic nie wiem... Miło było znów usłyszeć jego głos w telefonie... I znów wracam do tego co było...
15 listopada 2007   Komentarze (2)
czarna-róża
15 listopada 2007 o 21:46
ty to masz pecha z facetami...i tendencje do ładowania się do garnka z gorącą wodą.. nie rozdrapuj, po prostu zostaw i zapomnij. Inaczej to nigdy się nie skończy...
innam
15 listopada 2007 o 17:55
Pytanie tylko, czy coś się zmieni...

Dodaj komentarz

Zagubiona_dusza | Blogi