operacja
Operacja trwala 2 godziny. Lekarz byl zdziwiony, ze naczynia krwionosne moga byc az tak zapchane. Tata ma tak zwapnione zyly, ze nie bylo mozliwosci wstawienia bajpasow. W calej nodze przeczyscil mu boczne naczynia krwionosne i ma nadzieje, ze one przejma pompowanie krwi... Powiedzial "POWINNY". Jednego palca niestety nie udalo sie uratowac. Ale czym jest jeden palec w porownaniu z cala noga! Trzeba teraz trzymac kciuki, zeby sie udalo, bo.....
Nie! Nie bedzie zadnego "bo", ani "ale"! Musi byc dobrze.. Wierze, ze bedzie...
Dziekuje Wam za mile slowa, a teraz prosze, trzymajcie kciuki, zeby bylo dobrze....
Ja jade do tatusia...
Dodaj komentarz