i stało się
Upokorzona, zwyzywana od kurw, straciła miłość swojego życia.
Bez uśmiechu, bez szczęśia, za to z poważną depresją i bezsennością.
Bezwartościowa, coraz bardziej zamknięta w sobie.
Przegrała walkę. W bardzo kiepskim stylu...
Obyś był z nią szczęśliwy.
nie jestem w temacie, ale jakoś tak....może i odrobinę dosłownie rozumiem ten Twój smutek.
Dodaj komentarz