• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

***

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

...

- Nie rozumiem cie, Klapouszku...
- Nic, nic, Krzysiu. Nic waznego. Czy nie widziales przypadkiem chatki czy czegos w tym rodzaju?
- Jakiej chatki?
- Po prostu chatki.
- A kto w niej mieszka?
- Ja. A przynajmniej zdawalo mi sie, ze mieszkalem. Ale juz nie mieszkam. Zreszta nie kazdy moze miec wlasna chatke...

 

Wujek jest po operacji.. Ponoc jest dobrze. Wszystko trwalo 1,5h. Teraz badania, analizy i czekanie.... Przeniesli go do innej sali. Juz nie ma krzyczacego pana i tego drugiego, przypietego do lozka...

Tata sie zalamuje... Stwierdzil, ze nie warto robic mu zadnej operacji... Ze najlepiej byloby odciac chore nogi. Bylby spokoj. Ze jest tylko ciezarem...

 

A mi sie serce kraje....

08 listopada 2005   Komentarze (4)
kilka_chwil
08 listopada 2005 o 22:31
Trzymam kciuki za wujka i tatę. Bądź przy nich. Będzie dobrze :)
ERRAD
08 listopada 2005 o 22:29
Zawsze stojąc przed takimi zdarzeniami,- czuję się bezradny... Nie ma słów, większych nad żal...
my_space
08 listopada 2005 o 22:07
No lepiej,zeby nogi mial...A Ty serce cale! To ciezkie chwile,ale razem podolacie wszystkiemu. Pamietaj,jestes mu teraz potrzebna.
pure_sincerity vel. ambi
08 listopada 2005 o 21:33
a ja myślę że twój tato nie miał tego na myśli.. duży stres nim wodzi..

Dodaj komentarz

Zagubiona_dusza | Blogi