Trzymałeś moje ręce w swym mocnym męskim uścisku, nie pozwalałeś siebie dotknąć. Całowałeś każdy skrawek mojego ciała. Tak jak lubie. Tam gdzie lubię. Wyczułeś moment. Zrobiłeś to bezbłędnie. Puściłeś moje ręce.
Błądziłam rękami po twym ciele. I to "nie drap mnie cholero" na koniec. Jeszcze długo nie przestawałeś mnie dotykać.
szkoda ze wiekszosc to bez uczucia.. :(
Dodaj komentarz